Konserwacja zegara wieżowego C.F.Rochlitz - Wolsztyn
Niezmiernie miło jest nam poinformować o ukończonej przez nas właśnie konserwacji mechanizmu zegara wieżowego z manufaktury C. F. Rochlitz z Berlina. Udało się uratować i przywrócić sprawność kolejnego czasomierza. Konserwacja zegara została wykonania w 100% w naszej pracowni. Sprawą dla nas niezmiernie ważną jest też fakt, iż zegar ten mieści się w naszej rodzinnej miejscowości - Wolsztynie.
Zegar był w bardzo złym stanie technicznym, wiele części nie nadawało się już do użytku. Zły stan mechanizmu spowodowany był, głównie tym, że cała wieża, w której czasomierz jest ulokowany, spłonęła w latach 70. XX wieku. Mechanizm został wówczas poważnie uszkodzony. Został on następnie poddany konserwacji, jednakże dokonano w nim jednocześnie wielu modyfikacji.
Pierwotnie zegar był dwutarczowy. Podczas odbudowy dodano kolejne dwie tarcze, co wymusiło rozbudowę rozrządu. Niestety dodatkowe koła zębate nie były w żaden sposób ułożyskowane, dlatego rozrząd został właściwie wykonany od nowa, z zachowaniem oryginalnych części rozrządu z początku XX wieku.
Naciąg zegara został także zelektryfikowany, braki na rynku podaży w latach 70. XX wieku sprawiły, iż zegar nakręcany był za pomocą silników od pralki. Usunięto również kwadratowe zakończenia osi pozwalające na ręczny naciąg zegara.
Jednak przejdźmy do właściwej renowacji. Poniżej postaramy się ogólnikowo przedstawić skrót naszych działań:
Etap I
Przgotowania
- Przygotowania
- Demontaż mechanizmu
- Oczyszczenie części mechanizmu
- Planowanie prac
- Wyrysowanie elementów wymagających odtworzenia
Etap II
Rozpoczęcie właściwej renowacji
- Usunięcie pęknięć w żeliwnych płytach mechanizmu
- Wzmocnienie płyt mechanizmu
- Wykonanie nowego rozrządu przy zachowaniu oryginalnych części, nieoryginalne części z lat 70. zostały w większości usunięte – rozrząd na dwie dodane tarcze oparty został na łożyskach kulkowych
- Frezowanie koła zębatego i palet
- Regeneracja kół zębatych, łożysk i zębników
- Odtworzenie zniszczonej dźwigni bicia
- Renowacja wahadła (usunięcie farby oliwnej i pokrycie pręta wahadła politurą)
- Konserwacja stelaża mechanizmu wraz z usunięciem elementów dospawanych w latach 70. XX wieku
- Wykonanie nowego systemu automatycznego naciągu elektrycznego
- Malowanie płyt mechanizmu i pozostałych elementów
- Budowa nowej szafy, w której to mechanizm został umieszczony (od lat 70. XX wieku mechanizmu nic nie zabezpieczało)
Etap III
- Złożenie całego mechanizmu w pracowni i przystąpienie do pierwszych regulacji
- Wprowadzanie poprawek w konstrukcji nowych elementów
- Demontaż mechanizmu
- Transport zegara na wieżę
- Złożenie zegara w wieży
- Instalacja systemu naciągu elektrycznego. Część prac związanych z projektem i wykonaniem systemu sterującego naciągiem elektrycznym wykonał pan Adam Stachowiak.
Ze względu na ograniczone środki finansowe, w przeciągu następnych kilku lat konieczna będzie regeneracja jeszcze kilku elementów, której oczywiście się podejmiemy. Co jednak najważniejsze, zegar został właściwie w dużej mierze odbudowany, gdyż na przestrzeni lat wiele jego elementów zostało uszkodzonych do tego stopnia, iż istniały już plany wymiany zegara na elektryczny. Teraz dokładnie odmierza czas i jest pod naszą bieżącą opieką, pod którą – z racji bliskości – już pozostanie. Z przyczyn finansowych wciąż jednak wyłączone jest bicie zegara, choć mechanizm bicia godzin jest już odrestaurowany – uruchomienie planowane jest na lato 2015 roku. Ponieważ oryginalny dzwon zaginął po pożarze, w wieży znajduje się felga, która - póki co – będzie musiała służyć jako źródło dźwięku.
Stan zegara był bardzo zły, więc przywrócenie go do sprawności po wielu latach postoju uznać należy za duży sukces.
© 2010 - 2023 www.czasnawysokosci.pl
Wszystkie prawa zastrzeżone. Publikacja serwisu lub jego fragmentów za pomocą jakichkolwiek środków bez pisemnej zgody autorów zabroniona!